2015: Monika Kuszyńska

Występy i teledysk

Wybór reprezentanta

Zanim pojawiło się potwierdzenie udziału Polski w Eurowizji 2015, w mediach szeroko spekulowano na temat tego, kto może zostać nowym reprezentantem naszego kraju. Znakomite wyniki oglądalności oraz dobry wynik Donatana i Cleo w Kopenhadze nie podawały raczej w wątpliwość udziału TVP w kolejnej edycji konkursu. W kilku plebiscytach fani Eurowizji wskazywali na Margaret czy Dodę. Ta druga potwierdziła, że rozmawiała z telewizją na ten temat jeszcze przed zeszłorocznym finałem. TVP szybko temu zaprzeczyła, choć wiemy, że tak rzeczywiście było. W prasie pojawiały się także szybko dementowane informacje, że Polskę reprezentować będzie Anna Wyszkoni. Oprócz wymienionych, w mediach przewijały się jeszcze nazwiska Agnieszki Chylińskiej, Haliny Mlynkovej czy Sylwii Grzeszczak.

[foogallery id=”647″]

Telewizja Polska oficjalnie potwierdziła udział w Konkursie Piosenki Eurowizji w Wiedniu 10.10.2014 roku. Z radością poinformował o tym również dziennik eurowizja.org wydawany przez stowarzyszenie OGAE Polska, które stało się ciałem doradczym TVP w sprawach Eurowizji. O potencjalnym reprezentowaniu Polski w konkursie w Wiedniu rozmawiano początkowo z trzema popularnymi wówczas w kraju artystkami. O swoim zgłoszeniu do Telewizji Polskiej i chęci powrotu na Eurowizję dość zaskakująco poinformowała Edyta Górniak. Rozważano różne opcje dla projektu polskiego występu na Eurowizji 2015. Telewizja Polska m.in. postanowiła po raz pierwszy poszukać potencjalnego utworu dla wykonawcy z Polski poza granicami kraju. W tym celu nawiązano kontakt z kompozytorami ze Szwecji, Danii oraz Wielkiej Brytanii. Swoje propozycje utworów przedstawiło również stowarzyszenie OGAE Polska, które także nawiązało kontakt z zagranicznymi producentami.

Na spotkaniu szefów delegacji we wrześniu 2014 roku ogłoszono slogan Eurowizji 2015 – „Building Bridges”. Wówczas pomysł zarzucono i nawiązano kontakt z Moniką Kuszyńską. Wokalistka nie przyjęła od razu propozycji telewizji, jednak po zgłębieniu idei konkursu zgodziła się. Kuszyńska już w listopadzie 2014 rozpoczęła prace nad tworzeniem swojego konkursowego utworu „In The Name Of Love”, który powstał równolegle w j. angielskim i polskim. Według zebranych informacji, właśnie w styczniu do Telewizji Polskiej zgłosiła się Edyta Górniak, informując o swojej chęci udziału w Eurowizji. W styczniu polski nadawca publiczny podał jednak do publicznej wiadomości informację, że wybór reprezentanta został już dokonany, jednak jego imię i nazwisko zostanie ujawnione dopiero w marcu.

[foogallery id=”695″]

Artystkę i piosenkę ogłoszono 9 marca na żywo w programie TVP1 „Świat Się Kręci”, w którym sama Monika Kuszyńska była gościem-niespodzianką. Fakt ten trzymano w tajemnicy do ostatniej chwili – nikt przed ogłoszeniem nazwiska nie spodziewał się Kuszyńskiej jako reprezentantki Polski. Gośćmi specjalnego wydania programu byli m.in. reprezentanci Polski na Eurowizji 2014 Donatan i Cleo, wieloletni komentator Eurowizji Artur Orzech, polski komentator Eurowizji 1991 Ryszard Rembiszewski oraz artystka Halina Frąckowiak. Swój spory udział w realizacji programu miało stowarzyszenie OGAE Polska, które zadbało o merytoryczną zawartość materiałów filmowych nt. Eurowizji, prezentowanych podczas programu. Na wybór Moniki Kuszyńskiej zareagowały niemal wszystkie krajowe media, w których pojawiły się opinie innych artystów. Wypowiedział się m.in. były reprezentant Polski na Eurowizji Michał Wiśniewski i Doda, która stwierdziła, że wybór Moniki jest świetnym ruchem PR. Sama Kuszyńska w jednym z wywiadów nazwała sugestie, wedle których jej wybór miałby być braniem eurowizyjnej publiczności na litość, jako absurd.

[foogallery id=”624″]

Przygotowania do Eurowizji

26.01.2015 w Wiedniu odbyło się losowanie półfinałów 60. Konkursu Piosenki Eurowizji. Zgodnie z nim Polska została przydzielona do drugiej połowy drugiego półfinału. W marcu ogłoszono kolejność występów – zdecydowano, że nasz kraj zamknie drugi półfinał konkursu, czyli będzie ostatnią półfinałową piosenką wykonaną w Wiedniu. Monika Kuszyńska przy każdej możliwej okazji podkreślała osobisty wymiar napisanego przez siebie i męża utworu. W kwietniu 2015r. OGAE Polska uczestniczyło w spotkaniu nt. promocji polskiej piosenki i reprezentantki, na którym ustalono rozpoczęcie akcji „vote4Monika” oraz inne działania medialne.

W ramach promocji piosenki „In The Name of Love” Monika Kuszyńska wzięła udział w dwóch koncertach promocyjnych: w Rydze i w Amsterdamie oraz specjalnej konferencji prasowej austriackiego nadawcy publicznego ORF w Krakowie. O szansach Kuszyńskiej na Eurowizji wypowiedziało się wielu polskich artystów, m.in. byłe reprezentantki Polski – 2009 Lidia Kopania, 1994 – Edyta Górniak oraz aktorka Anna Dymna, która zwróciła uwagę na to, że udział Moniki może w wielu ludziach dokonać przemiany. Za wszystkie stylizacje polskiej reprezentantki odpowiadała Marta Kuszyńska, siostra piosenkarki.

[foogallery id=”614″]

Reakcje

60. Konkurs Piosenki Eurowizji w Wiedniu miał jeszcze większą oglądalność niż poprzedni. Występ Moniki Kuszyńskiej w finale obejrzało ponad 6 mln telewidzów, co było drugim najlepszym wynikiem po prezentacji Ich Troje na Eurowizji 2006. Po Eurowizji niektóre polskie media próbowały dopatrzeć się skandalu z ocenami dla Moniki Kuszyńskiej znów wskazując, że głosy samych widzów pozwoliłyby polskiej reprezentantce uplasować się wyżej.

[foogallery id=”636″]

Ciekawe wypowiedzi

Jeśli ktoś zarzuca mi, że mam zamiar wzbudzać w ludziach litość, bo takie argumenty pojawiają się przeciwko mnie, to od razu mówię, że to jest absurd. Zawsze bardzo wysoko stawiam sobie poprzeczkę i manifestuję, że mimo nieszczęścia trzeba być aktywnym i walczyć o swoje życie. Swoją postawą pokazuję, że nie można się litować nad sobą.

Monika Kuszyńska o udziale w Eurowizji, „Tele Tydzień”, nr 12/2015

Zdrowo jest mieć dystans i każdego dnia nad tym pracuję. W Wiedniu z pewnością pojawi się ból brzucha, ale tak już mam, trudno. Mam za sobą bardzo trudne sytuacje i wyzwania życiowe. Wówczas stres sięgał zenitu i był nieporównywalny z tym, co dzieje się dziś, choćby przy tego typu występach.

Monika Kuszyńska o udziale w Eurowizji, audycja „Bez tajemnic”, Polskie Radio Program I, 06.04.2015

Byłam rozczarowana, bo bardzo chcieliśmy pojechać na Eurowizję. Narzuciliśmy sobie dużą presję. Dziś jestem w innym miejscu. Cieszę się tym, co mi życie niesie, ale nie tracę energii na niepotrzebny stres.

Monika Kuszyńska o udziale w krajowych eliminacjach 2003 z zespołem Varius Manx, „Super Express” za party.pl

W pierwszej chwili obawiałam się, że nie pasuję do tego rodzaju show, że to zbyt duże wyzwanie. Przekonała mnie jednak idea promowania hasła „budowanie mostów”, które towarzyszy tegorocznej Eurowizji. Bardzo ważną częścią mojej obecnej działalności jest przełamywanie barier, łamanie stereotypów, pokazywanie ludziom, że warto walczyć i pokonywać przeciwności losu.

„Super Express”, nr 119/2015

Jeśli chcemy być krajem europejskim, musimy skończyć z tym zaściankowym myśleniem, bo to jest dyskryminacja i… prawdziwe ograniczenie. Zapewniam, że na Europie nie robią wrażenia ani upośledzeni muzycy z Finlandii, startujący w tym samym konkursie, ani wokalistka na wózku inwalidzkim. Wystarczy się rozejrzeć dookoła. Jest wielu niepełnosprawnych ludzi, artystów i nikt nie podaje w wątpliwość ich talentów.

„Party”, nr 3/2015

[foogallery id=”897″]

Jak przed każdym pojawieniem się na scenie. Mierzenie się z kolejnymi wyzwaniami zawsze okupione jest dużym napięciem. Tym bardziej, że w Wiedniu będzie mnie słuchać i oceniać cała Europa. Z drugiej strony jest to bardzo mobilizujące i staram się nie ulegać żadnej presji. Nie zastanawiam się, czy wygram, bo nie o zwycięstwo tutaj chodzi. Raczej o poszerzenie świadomości ludzi, przełamanie tabu, że klasyfikowanie ludzi na niepełnosprawnych i zdrowych jest sztucznym, niczemu nie służącym podziałem.

„Życie na Gorąco”, nr 18/2015

To najbardziej szalony czas w moim życiu. A przecież zaliczam się do osób, które bardzo cenią sobie spokój, nie potrzebują dodatkowych bodźców, adrenaliny. Cieszę się tym, co mam, każdy dzień jest dla mnie wyjątkowy i niepowtarzalny. Uprzedzenia nie łączą ludzi, tylko niepotrzebnie stwarzają sztuczne podziały. W zachodnim świecie osoba niepełnosprawna, żyjąca pełnią życia, nie wzbudza żadnej sensacji. A w Polsce mój wybór na Eurowizję jest pewną nowością. Ale też dobrym, dającym nadzieję znakiem, że idziemy do przodu, że coś się zmienia.

„Życie na Gorąco”, nr 12/2015

To jest osoba, która najlepiej odpowiada na hasło tegorocznej Eurowizji – „Building Bridges” („Budowanie mostów”). Człowiek wielkiej mocy, który pokazuje, że czasami, choć nie można stanąć na nogach, można podnieść się i innym pomagać w podniesieniu się.

prezes TVP Juliusz Braun, program „Świat się kręci”, TVP1, 09.03.2015

Dopiero ta sytuacja, która zdarzyła się w moim życiu, uświadomiła mi, że jest podział między tymi światami. Myślę, że jestem takim mostem, który łączy te dwa światy. Moim marzeniem jest, żeby tych podziałów, które są sztuczne, nie było. Z takim hasłem pojadę na Eurowizję Moim marzeniem jest, aby Polska była ze mnie dumna.

Monika Kuszyńska, program „Świat się kręci”, TVP1, 09.03.2015

Hasło tegorocznego festiwalu Eurowizji brzmi „Building Bridges” – budowanie mostów. Monika Kuszyńska potrafi wyrazić tę ideę nie tylko w muzyce, ale także w swoim życiu.

prezes TVP Juliusz Braun, „Gazeta Wyborcza”, nr 57/2015

Wywiady z reprezentantem

Wypowiedzi osób z TVP

Szef polskiej delegacji na 60. Konkurs Piosenki Eurowizji w Wiedniu Mikołaj Dobrowolski wielokrotnie w rozmowie ze stowarzyszeniem OGAE Polska podkreślał, że decyzja o wyborze Moniki Kuszyńskiej na reprezentantkę Polski zapadła po ujawnieniu hasła konkursu w Wiedniu. Jego zdaniem slogan „Building Bridges” idealnie pasował do historii osoby, która ma do opowiedzenia osobistą, niełatwą historię i która swoją osobą buduje swego rodzaju mosty porozumienia i tolerancji.Według źródeł zbliżonych do TVP, wskazanie artystki jako kandydatki na Konkurs Piosenki Eurowizji miało być pomysłem ówczesnego dyrektora Telewizji Polskiej, Juliusza Brauna.

Inne związki z Eurowizją

Monika Kuszyńska jako wokalistka zespołu Varius Manx brała udział w polskich preselekcjach do Konkursu Piosenki Eurowizji w 2003r. Z piosenką „Sonny” zajęła miejsce poza pierwszą trójką. Telewizja Polska ze względu na wadę systemu zbierającego i liczącego głosy nigdy nie podała całościowych i ostatecznych wyników tych preselekcji. Monika Kuszyńska i jej mąż Kuba Raczyński byli jednymi z polskich jurorów podczas Eurowizji 2016. Kuszyńska wystąpiła także jako gość specjalny podczas Krajowych Eliminacji do Konkursu Piosenki Eurowizji 2016 i ogłosiła ich zwycięzcę, Michała Szpaka.

opracowanie rocznika: Łukasz Smardzewski